Zdecydowanie ten etap zajmuje zwykle najwięcej czasu, szczególnie jak zwraca się uwagę (a warto!) na detale w postaci na przykład mocnych i prostych szwów czy ręcznie szytych guzików, żeby zbytnio nie odbiegały od siebie wielkością czy kształtem. A to nie jest wcale takie proste jakby się mogło wydawać. Do niedawna nie za bardzo wiedziałam jak prawidłowo uszyć guziki i zachodziłam w głowę jakim cudem te, naszyte na profesjonalne wykonane stroje historyczne są takie idealnie okrąglutkie i niemal identyczne. I tu z pomocą przyszła mi instrukcja z wielokrotnie wspomnianym przeze mnie MTA (Medieval Tailor's Assistant).
1. Zaczynamy od wykrojenia kółek z materiału tyle, ile nam potrzeba. Średnica wyszła mi ok. 6 cm ale może być mniejsza czy większa wedle uznania (tylko bez przesady bo wyjdą ,,kartofle" a nie zgrabne guziczki). Trzeba natomiast mieć na uwadze grubość samego materiału - im grubszy materiał tym większa średnica kółka i co za tym idzie - większy guzik. Jak wytnie się za małe kółko to trudno będzie potem zszyć materiał od spodu.
2. Teraz możemy chwycić za igłę i przystąpić do szycia.
Obszywamy luźnym ściegiem dookoła przytrzymując materiał palcem - jak na rysunku powyżej.
Ja to robię mniej więcej tak:
kciukiem przytrzymuję w środku skrawek materiału - wypełnienia, w tym przypadku lnu. |
3. Jak obszyjemy już całe kółko, możemy zacząć nadawać mu kształt. W tym celu należy ściągnąć nitkę, która ukształtuje materiał w coś na rodzaj grzybka. Brzegi materiału podwijamy, przytrzymujemy palcem i staramy się zszyć ze sobą nadając ostateczny kształt:
Jak wszystko pójdzie sprawnie to w ciągu ok. 5-10 minut uzyskamy ładny, zgrabny guzik :)
Drobna uwaga:
Tak nie zszywamy:
źle zszyty materiał spowodował, że nie da rady przyszyć guzika do stroju
Tak jest ok:
|
To w skrócie tyle na temat niewielkiego ale bardzo istotnego detalu stroju. Wracam szyć dalej bo jak do tej pory to udało mi się wyprodukować dziesięć guzików a potrzebuje ich ze trzy razy więcej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz